Mam 32 lata, jestem kochającą żoną męża biegacza i kochaną córeczką taty biegacza. Ten pierwszy przez długi czas cierpliwie i skutecznie przekonywał mnie, że Mazury to cudowne miejsce do realizacji swoich marzeń, a ten drugi od najmłodszych lat hodował we mnie miłość do sportu i szacunek do innych osób.

Zawodowo jestem pedagogiem i instruktorką fitness. Prywatnie uwielbiam gotować, ubierać się, malować paznokcie, chodzić na spacery, spać, podróżować, oglądać babskie filmy i czytać babskie książki. I pić kawę uwielbiam. Z Bartkiem. Nie tylko na Mazurach.

Cześć! Mam 36 lat, Jestem absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku na kierunku Zdrowie Publiczne. W swoim życiowym i zawodowym dorobku mam kilka małych i dużych sukcesów. Za największy z nich uważam poślubienie Beaty.

Lubię jak dzieję się coś ciekawego. Lubię swoją pracę, swoje sportowe wyniki i nasze wspólne projekty. Lubię też ludzi, od których ciągle uczę się czegoś nowego. Moją największą motywacją do działania jest czuć się potrzebnym. Dla biegaczy, dla młodych sportowców, dla Boga i dla swojej rodziny. W życiu stawiam na duży optymizm, wrodzony entuzjazm i pozytywne myślenie, bo wierzę, że na takiej mieszance paliwa można naprawdę daleko zajechać.